Tulipa tarda

   Tulipa tarda w środowisku naturalnym rośnie na łąkach rozciągających się w dolinach "niebiańskich gór" Tien-szan, pasma położonego na pograniczu Kazachstanu, Uzbekistanu, Kirgistanu i Chin. Opis naukowy gatunku ukazał się po raz pierwszy w Curtis's Botanical Magazine (London, 1933) i jest autorstwa Otto Stapfa (1857-1933). To austriacki botanik, uczestnik ekspedycji do Persji, która to przysporzyła mu po powrocie wiele niezasłużonych problemów zawodowych, w tym fałszywe oskarżenia o błędy w oznaczeniu roślin kierowane ze strony szefa katedry Uniwersytetu w Wiedniu. W konsekwencji tych wydarzeń Stapf opuścił Austrię, przyjął obywatelstwo brytyjskie i pracę w Królewskich Ogrodach Kew Gardens. Poza pisaniem o własnoręcznie zebranych roślinach, zajmował się też dokumentowaniem zbiorów innych botaników. Jednakże Stapf, w publikacji z 1933 roku, nie pisze komu to należy zawdzięczać odkrycie Tulipa tarda i sprowadzenie do ogrodów europejskich. Najprawdopodobniej również jemu nie było to znane. Faktem botanicznym jest natomiast, że bardzo długo ten gatunek był mylony (często jest tak też i dzisiaj) z podobnym Tulipa dasystemon. Różnica między nimi jest najlepiej widoczna w nazewnictwie – tarda z łaciny znaczy tyle co późno kwitnący (powoli), kiedy dasystemon jest określeniem dla cechy owłosionych pędów kwiatowych.
Tulipa tarda to liście wąskie i lancetowate, zielone i gładkie, długości do 20 cm, w rozetach pokładających się na ziemi. Kwiaty na przełomie kwietnia i maja, na 10 cm pędach, średnicy 6-7 cm, o sześciu bardzo dobrej faktury płatkach. W pąkach zielono-różowe i żółto-białe w pełni otwarte, do czego potrzebują wystawy słonecznej. Pręciki i pylniki żółte, wabiące pszczoły, pierwsze motyle i inne owady oblatujące wiosenne rabaty. W 1993 roku gatunek został nagrodzony RHS Award of Garden Merit, co przy tak trwałych i wspaniale prezentujących się kwiatach oczywiście i wcale nie dziwi...


Komentarze (1)

  • Marek Moch

    Mam go. Posadzony razem z podobnym do niego Tulipa Urumiensis. Już niedługo okaże się, jak przeżyły zimę 2015/2016. Wiosna wiosna :)

    Odpowiedz
Dodaj komentarz